SKORPION ZAPRASZA
Pomimo, że w Czarnkowie działa kilka lokali, mieszkańcy narzekają na brak miejsca, które zapewniałoby odpowiedni "klimat", smaczne dania i przystępne ceny. W rozmowach szczególnie często jako wzór podaje się sąsiedzkie miasta o podobnej liczebności, mogące pochwalić się większym zapleczem gastronomicznym. Nic zatem dziwnego, że branżowa nisza zostało szybko dostrzeżona i już od połowy lutego na obiad, drobną przekąskę lub wieczorne małe z pianką można wybrać się do baru "Skorpion".
U nieco starszych mieszkańców lokalizacja baru może przywoływać nie zawsze dobre wspomnienia. Wcześniej w tym miejscu znajdowała się popularna pijalnia piwa "Kufelek". Na tym jednak podobieństwa się kończą. Wystrój wnętrza stanowi udane połączenie baru z pubem. Drewniane stoły z miękkimi krzesłami zapewniają funkcjonalność i wygodę. Estetyki dodaje niebanalnie zaaranżowany kontuar, oryginalny filar i przede wszystkim kominek. Całości dopełnia kameralna atmosfera i rozbrzmiewająca w tle muzyka, której repertuar w głównej mierze zależy od klientów.
Ale to oczywiście nie wszystkie zalety baru. Podstawową wartością jest oferowany asortyment, a więc kilkanaście dań obiadowych, dania na szybko
(m.in. hamburgery, hot-dogi), desery i naturalnie napoje z gorącą czekoladą i kawą z ekspresu na czele. Wśród alkoholi klienci mają do wyboru różne gatunki piw, a niebawem pojawią się też trunki wysokoprocentowe. Dodatkowym atutem jest możliwość wynajęcia pomieszczenia na imprezy okolicznościowe
(zdjęcia poniżej).
Tak więc ci, którzy nie mają jeszcze swojego ulubionego lokalu lub wybrane odwiedzają z konieczności powinni udać się do "Skorpiona". Być może "klimat" baru przypadnie im do gustu.
Marcin Małecki
Fot.
Marcin Małecki