VI RAJD NOWOROCZNY
Mimo przenikliwego zimna i wiatru nie zabrakło śmiałków, którzy postanowili wziąć udział w IV Noworocznym Rajdzie Rowerowym organizowanym przez czarnkowską Sekcję Rowerową. To tradycyjne powitanie Nowego Roku przez czarnkowskich rowerzystów ma już swoją kilkuletnią tradycję i charakter. Tym razem na rowery wsiadło tylko 7 osób pokonując 19 kilometrów na trasie Czarnków - Lubasz - Goraj - Dębe - Czarnków. Podczas tej krótkiej wyprawy, aby nie wyziębić organizmów, cykliści często robili krótkie przerwy na gorącą herbatę z cytryną. Dłuższy odpoczynek został zaplanowany w siedzibie lubaskiego domu kultury, gdzie dzięki uprzejmości samego dyrektora Mariusza Zandona, zziębnięta ekipa mogła chwilkę odpocząć i odzyskać siły przy gorącej kawie i drożdżówce. Jak zwykle na Rajdzie Noworocznym nie mogło zabraknąć symbolicznej lampki szampana, która towarzyszyła życzeniom, wśród których najczęściej pojawiało się to mówiące o udanych wyprawach rowerowych. Na zakończenie rajdu czekała nas dość trudna przeprawa pod wiatr wśród pól i lasów do Dębego i już po kilkunastu minutach wszyscy zameldowali się w Czarnkowie, mając nadzieję, że na kolejnych wyprawach będzie więcej stopni ciepła i więcej rowerzystów.
Paweł Zajda
Fot.
Paweł Zajda