COÅš DLA OKA I DUCHA
W czwartek, 28 lutego, wielu mieszkańców Czarnkowa miało okazje uczestniczyć w prawdziwej artystycznej uczcie. Dla miłośników rzeźby było to niezwykle ciekawe wydarzenie - indywidualna wystawa Witolda Januarego Grześkowiaka. Artysta ten to wieloletni działacz społeczno - polityczny związany z terenami Ziemi Czarnkowskiej, posiadający jednocześnie wiele zainteresowań. Już od wczesnych lat szkolnych interesowała go rzeźba, a odzwierciedleniem tej długoletniej pasji była właśnie miniona wystawa. Uroczystego otwarcia ekspozycji dokonał dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Czarnkowie - Jan Pertek. Szczególne słowa uznania oraz życzenia wygłosił również Wacław Kupski - prezes Zarządu Krajowego Artystów Plastyków. Nie zabrakło także gratulacji z ust rodziny, przyjaciół i przybyłych gości.
Wystawa, która została zorganizowana z okazji siedemdziesiątych urodzin artysty oraz upamiętnienia rzeźbiarskiego dorobku, prezentowała głownie różnego rodzaju łyżki, maski oraz herby okolicznych miast. Przedstawione rzeźby zachwycały bogactwem ciekawych elementów. Znalazły się tam nawet łyżki upamiętniające ważne wydarzenia sportowe - Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Hiszpanii oraz Olimpiadę w Moskwie. A czym dla samego autora stała się owa wystawa? "Ona jest dla mnie podsumowaniem pracy artystycznej. Rzeźba to moja pasja, filozofia, sposób na życie. Dlatego zależało mi na tym, by po raz kolejny szersze grono mieszkańców mogło zobaczyć to, co udało mi się przez te lata pracy stworzyć. Kiedyś nie miałem tyle czasu na rzeźbienie i dopiero kiedy na emeryturze mogłem w pełni oddać się mojej pasji. Dlaczego głównie są tu łyżki i maski? Bo łyżka jest symbolem pożywienia - tego, co człowiekowi jest niezbędne do życia, natomiast maski odzwierciedlają ludzi - ich charaktery, postawy, zachowania" - mówił Witold Grześkowiak.
Sądzę zatem, że nie pozostaje nic innego jak tylko wybrać się na wystawę rzeźbiarza do Galerii Pięciu w domu kultury, by zobaczyć jak różne oblicza mogą mieć łyżki i maski.
Paulina Jędraszczak
Fot.
Paulina Jędraszczak