NOCNA EWAKUACJA
Chwile zdenerwowania przeżyli mieszkańcy klatki "b" bloku nr 9 na osiedlu Parkowym w Czarnkowie po tym, jak w asyście mrugających niebieskich świateł, zamontowanych na pojazdach wielu służb, zostali poproszeni o opuszczenie mieszkań i wyjście przed budynek.
18 sierpnia, około godz. 21.30, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Czarnkowie został powiadomiony o drażniącym zapachu w kilku mieszkaniach bloku. Lokatorzy skarżyli się na zawroty głowy, osobliwy smak w ustach oraz złe samopoczucie. Na miejsce skierowano jednostki straży pożarnej z Czarnkowa, grupę specjalistyczną ratownictwa chemicznego z Poznania Krzesin, radiowozy, pogotowie gazowe oraz ambulans.
Ewakuacja 74 osób przebiegła bardzo sprawnie - mówi Adam Górzyński z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Mieszkańców poinformowano o sposobie postępowania, zapewniono ciepłe napoje oraz otwarto budynek gimnazjum przy ul. Wronieckiej na wypadek długotrwałego przebiegu akcji. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia dokonano sprawdzenia budynku i znajdującego się w nim powietrza. W wyniku badań nie stwierdzono obecności substancji zagrażających życiu i zdrowiu. Pół godziny po północy lokatorzy powrócili do swoich mieszkań. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie. Dodatkowo, podczas sprawdzania piwnic bloku, odkryto uprawę niedozwolonych roślin. Młody mężczyzna został zatrzymany.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zaistniała sytuacja była wynikiem bezmyślnego rozpylenia niezidentyfikowanej substancji. Jeżeli te przypuszczenia okażą się prawdziwe, to sprawca nie uniknie odpowiedzialności karnej oraz kosztów związanych z przebiegiem akcji.
Marcin Małecki
Fot.
Marcin Małecki