Czarnkow.INFO - Internetowy Serwis Informacyjny
    Strona główna     Urzędy     Kultura i atrakcje     W mieście     Archiwum
Dzisiaj jest: 16 kwietnia 2024, wtorek.  Imieniny: Benedykta, Julii, Kseni, Urbana



free counters


"NIEDZIELNE KOŁOWANIE"



6 kwietnia

6 kwietnia swój tegoroczny debiut miał cykl rajdów rowerowych pod hasłem "Niedzielne kołowanie". To inicjatywa członków Rowerowej Sekcji Turystycznej w Czarnkowie poszerzająca i różnicująca ofertę wycieczek.

Zapoczątkowane w 2011 roku niedzielne rajdy stały się uzupełnieniem "Rodzinnych Rajdów Rowerowych" z uwzględnieniem osób, które w soboty pracują zawodowo, rezerwują ten dzień na obowiązki domowe lub po prostu czują niedosyt rowerowych wrażeń. Każdy z sześciu comiesięcznych wyjazdów, od kwietnia do września, w założeniu ma nieco dłuższą trasę, ale tak ustaloną, aby można ją było modyfikować w zależności od pogody oraz wieku i kondycji przybyłych rowerzystów. Ze względu na swój charakter nie ma też poczęstunku, losowania nagród, ale również wpisowego. Z myślą o lubiących dłużej pospać, start każdego etapu ustalono na godzinę 14.00.
W odróżnieniu od dnia poprzedniego, w którym odbył się pierwszy z Rodzinnych Rajdów Rowerowych, wiało słabiej, cały czas świeciło słońce i było znacznie cieplej. Wiosenną aurę w pełni wykorzystało 12 turystów, którzy przez Gajewo, Runowo i Nową Wieś dotarli do Trzcianki w okolice otwartego w ostatnim dniu minionego roku "Parku Ryb Słodkowodnych". Na cyklistach duże wrażenie zrobiły odwzorowane z dużą precyzją makiety ryb (karp, szczupak, okoń, jesiotr i pstrąg tęczowy), ale przede wszystkim ścieżka rowerowa wijąca się w zróżnicowanym wysokościowo terenie przy jeziorze Sarcz. Po krótkim odpoczynku na plaży, niewielki peleton ruszył w drogę powrotną, by przez Białą, Radolin, Radolinek i Kuźnicę Czarnkowską zameldować się w Czarnkowie po przejechaniu 60 kilometrów.
Marcin Małecki






Fot. Marcin Małecki



4 maja

W drugiej edycji cyklu rajdów rowerowych "Niedzielne kołowanie" udział wzięło 13 uczestników. I choć liczba ta uznawana jest za pechową, to wyjazd okazał się jak najbardziej udany. Nie spadł deszcz, pomimo że kolor chmur mógł budzić obawy, a dość silny wiatr dokuczał tylko na otwartej przestrzeni, której na trasie było niewiele.

Rowerzyści spod Czarnkowskiego Domu Kultury ruszyli w stronę Puszczy Noteckiej. Zwarty peleton przez Pianówkę i Ciszkowo dotarł do Krucza, a stamtąd już wśród drzew przez Hamrzysko i Białą do Mężyka. Odwiedziny tej miejscowości miała udokumentować fotografia przy "wózku Syzyfa", niestety teren został ogrodzony i niedostępny dla turystów. Grupa objechała jeziora Białe i Górne, by dotrzeć do kapliczki kardynała Karola Wojtyły, upamiętniającej wypoczynek w puszczy papieża na rok przed rozpoczęciem pontyfikatu. Po krótkiej przerwie i wspólnym zdjęciu rowerzyści leśnymi duktami dojechali do Gulcza, skąd już szosą przez Mikołajewo i powtórnie Ciszkowo oraz Pianówkę powrócili do Czarnkowa pokonując blisko 60 kilometrów.
Marcin Małecki







Fot. Marcin Małecki



22 czerwca

Po upałach w pierwszej części miesiąca, kolejne dni czerwca okazały się chłodne i deszczowe. Zapewne obawa przed zimnem i opadami sprawiła, że na starcie trzeciego etapu rajdów rowerowych "Niedzielne kołowanie" stanęło tylko tylko siedmioro uczestników.

Trasa ostatniego przed wakacjami wyjazdu prowadziła lasem do Śmieszkowa, a stamtąd już szosą przez Prusinowo, Jędrzejewo, Komorzewo i Hutę do Gębiczyna. Tam, dzięki zaangażowaniu jednego z rowerzystów, zorganizowano półmetek. Na gości czekała pieczona na grillu kiełbasa, świeży placek drożdżowy z owocami, gorąca kawa i chłodne napoje. Przy tak suto zastawionym stole postój trwał nieco dłużej niż zwykle, ale dodał też sił do dalszej jazdy. Rowerzyści przez Radom dotarli do Przybychowa, a stamtąd ponownie przez Hutę i Śmieszkowo powrócili do Czarnkowa notując na licznikach 55 przejechanych kilometrów.
Marcin Małecki




Fot. Uczestnicy rajdu



20 lipca

Panująca od pewnego czasu piękna, słoneczna pogoda nie sprzyja dużej aktywności fizycznej, zachęcając raczej do odpoczynku nad wodą lub w dobrze zacienionym miejscu. Stąd też na starcie lipcowego rajdu rowerowego "Niedzielne kołowanie" zameldowała się skromna, 6 - osobowa grupka, która mimo upału postanowiła popołudnie spędzić na wycieczce rowerowej po zakątkach okolic Czarnkowa.

Wbrew sugestiom uczestników, by wycieczkę poprowadzić w stronę jeziora lub basenu, mały peleton skierował się na początek przez Romanowo i Kruszewo do Marunowa, robiąc sporą ilość przerw i odpoczynków. Wszystko za sprawą aury, która zmuszała do częstego uzupełniania płynów i to mimo niezbyt forsownego tępa jazdy. Potem asfaltowe drogi zastąpiły dobrej jakości szutrowe dukty leśne, które prowadziły obok leśnictwa Drzązgowo do miejscowości Niewiemko. Następnie przez Gębice, Hutę i Komorzewo rowerzyści dotarli do Jędrzejewa i Śmieszkowa, a stamtąd ponownie leśną ścieżką wrócili do Czarnkowa pokonując 58 kilometrów. Niewątpliwą atrakcją tej wycieczki był deszcz, który, wbrew zapowiedziom i prognozom, pojawił się w okolicach Gębic, by lekko schłodzić rozgrzany asfalt i duszne powietrze.
Paweł Zajda







Fot. Paweł Zajda



10 sierpnia

Sierpniowy wyjazd w ramach "Niedzielnego kołowania" niewiele różnił się od lipcowego. Lato trwa w najlepsze, a panujący upał z pewnością bardziej zachęcał do szukania ochłody na basenach i nad jeziorami niż do wycieczek rowerowych. Niemniej w takich właśnie warunkach grupa dwanaściorga turystów postanowiła skonfrontować wysoką temperaturę i wysiłek fizyczny z własnymi możliwościami.

Na szczęście po południu na niebie zaczęły pojawiać się nieliczne chmury, które dawały chwilowy odpoczynek od gorących promieni słońca, a dodatkowo wytyczona trasa prowadziła skrajem Puszy Noteckiej, gdzie drzewa rzucały wypatrywany przez rajdowiczów cień. Niewielki peleton tradycyjnie wyruszył spod Czarnkowskiego Domu Kultury i szosą przez Pianówkę, Górę, Ciszkowo oraz Gulcz dotarł do Krucza. Tam nastąpiła dłuższa przerwa, po której grupa leśnym duktem ruszyła w kierunku Stajkowa, przekonując się, że niewielkie opady występujące podczas minionych dni nie zniwelowały suszy. Zwykle ubita nawierzchnia tym razem pokryta była sypkim piaskiem, w którym grzęzły koła rowerów, zmuszając kierowców jednośladów do większego wysiłku. Wyjazd z lasu na asfalt wyraźnie zwiększył tempo uczestników rajdu, którzy w krótkim czasie dotarli do Lubasza, gdzie na działce rekreacyjnej jednego z uczestników wyznaczono półmetek z poczęstunkiem, stanowiący jeszcze rzadkość podczas niedzielnych wyjazdów. Po utracie sił i płynów wyjątkowo smakowały gotowane parówki, placek drożdżowy i oczywiście zimne napoje, okraszone odgłosami dobrej zabawy dobiegającymi z okolic plaży, gdzie hucznie obchodzono "Dni Lubasza". Po swoistym pikniku grupa okrążając jezioro Duże powróciła do Czarnkowa notując na licznikach 38 przejechanych kilometrów.
Marcin Małecki











Fot. Marcin Małecki



14 września

Ostatni etap rajdów rowerowych "Niedzielne kołowanie" należał zdecydowanie do najdłuższych i najbardziej męczących. Dziesięcioro cyklistów pokonało 70-kilometrową trasę przy silnym wietrze, który znacząco utrudniał jazdę, zwłaszcza na otwartych przestrzeniach.

Peleton tradycyjnie wyruszył o godz.14 spod Czarnkowskiego Domu Kultury, by przez Śmieszkowo dotrzeć do Jędrzejewa, gdzie wyznaczono pierwszy postój. Po uzupełnieniu w sklepie zapasów przekąsek i płynów, grupa ruszyła w dalszą drogę, która prowadziła przez Młynkowo i Tarnówko do Zielonejgóry. Tam nastąpił zwrot i od tego miejsca rowerzyści rozpoczęli drogę powrotną, najpierw mijając Piotrowo, następnie Nowy Kraków i Piłę, a w efekcie Wronki, za którymi na leśnym parkingu nastąpił drugi postój dla złapania oddechu i scalenia rozciągniętej grupy. Stamtąd peleton lasami Puszczy Noteckiej przez Obelzanki i Jasionną dojechał do Krucza, miejsca ostatniego postoju. Po kilku minutach przerwy turyści przez Ciszkowo, Górę i Panówkę powrócili do Czarnkowa.
Marcin Małecki






Fot. Marcin Małecki

Tak było w zeszłym roku
Rodzine Rajdy Rowerowe
Strona Rowerowej Sekcji Turystycznej w Czarnkowie
Zobacz trasy rowerowe wokół Czarnkowa
O serwisie  |   Dodaj do ulubionych  |   Ustaw jako startową  |   Miasto Czarnków  |   Miejskie Centrum Kultury
Redakcja Czarnkow.INFO: 64-700 Czarnków, os. Parkowe 21/37, tel/fax 600 545 261, czarnkow.info@onet.pl
© Marcin Małecki Jacek Dutkiewicz 2004-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.