WYMUSZENIE ROZBÓJNICZE, CZY MIŁOSNY ZAWÓD?
Czarnkowscy policjanci 9 listopada zatrzymali 24-letniego mężczyznę. Około 4.00 nad ranem, na placu Bartoszka w Czarnkowie, dokonał czynu, wstępnie zakwalifikowanego jako wymuszenie rozbójnicze. Jakie będą jego dalsze losy zadecyduje Prokuratura.
Około 4.00 na parking przy placu Bartoszka w Czarnkowie podjechała 22-letnia kobieta, mieszkanka jednej z pobliskich miejscowości. Kobieta wybierała się do pracy. Nagle w jej samochodzie pojawił się jej niedawny partner. Mężczyzna, trzymając w ręku nóż zażądał wydania telefonu komórkowego, a kiedy kobieta nie chciała tego zrobić zaczął ją szarpać za ubranie i krzyczeć. Poszkodowana oddała w końcu telefon, a mężczyzna wysiadł z samochodu i oddalił się w nieznanym kierunku. Po kilku godzinach policjanci zatrzymali go w miejscu zamieszkania. Sprawca oddał komórkę, a policjanci zabezpieczyli jego nóż. Mimo grozy sytuacji prawdopodobnie mężczyzną kierowała zazdrość i niepogodzenie się z rozstaniem, jakie poniesie konsekwencje... okaże się wkrótce.
Wojciech Michałkiewicz
Rzecznik prasowy KPP