UKRADLI SIMSONA I POJECHALI DO SZKOŁY
Jazda motorowerem bez kasku jest nie tylko niebezpieczna, ale i może przysporzyć dodatkowych kłopotów. 7 kwietnia dobitnie przekonali się o tym dwaj uczniowie jednej z ponadgimnazjalnych szkół. Na pocieszenie dodam, że do ich zatrzymania przyczynił się sam Komendant Powiatowy Policji w Czarnkowie.
Działania prowadzone przez czarnkowskich policjantów, a związane z przygotowywanym spektaklem w ramach PaT-u, odbywały się w Lubaszu. Komendant Powiatowy Policji w Czarnkowie jechał na nie już po zakończeniu służby. W trakcie jazdy w niemałe osłupienie wprawili go dwaj motorowerzyści jadący Simsonem bez kasków! Natychmiast powiadomił o tym dyżurnego czarnkowskiej komendy, a ten szybko wysłał za chłopakami patrol. Po zatrzymaniu i wylegitymowaniu 17-letnich młodzieńców okazało się, że są uczniami jednej ze szkół ponadgimnazjalnych w naszym powiecie i wyjechali na popołudniową przejażdżkę. Niestety brak kasków nie był jedyną podstawą ich zatrzymania, ponieważ Simson, którym się przemieszczali, od kilku dni widniał już w policyjnych bazach jako utracony na terenie Piły. Dalszymi losami pechowców zajmują się już odpowiednie instytucje. Według przepisów prawa mogą oni odpowiadać już jak dorośli, a za kradzież mienia wycenioną na 2000 zł grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wojciech Michałkiewicz
Rzecznik Prasowy KPP