|
|
GORAJSKI FESTIWAL
W sobotę, 21 maja, w gorajskim zamku oraz jego najbliższym otoczeniu odbył się XXII Wielkopolski Festiwal Kultury Łowieckiej i Edukacji Ekologicznej. W jego ramach przeprowadzono Ogólnopolski Konkurs Wabienia Jeleni, Wielkopolski Konkurs Sygnalistów Myśliwskich, Pilski Pokaz Psów Ras Myśliwskich, Pilski Konkurs Oceny Poroży Jeleni, a w czasie rozgrywania poszczególnych konkurencji, wysłuchano recitalu pieśni myśliwskiej i leśnej w wykonaniu chórów powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego.
W sobotę w Goraju nikt nie mógł narzekać na nudę. Oprócz wspomnianych konkursów i recitalu chórów, można było obejrzeć ciekawe wystawy okolicznościowe, w tym prac dzieci i młodzieży nadesłanych na konkurs plastyczny pt. "Łowiectwo w oczach dziecka". Przez cały dzień trwał kiermasz promocyjno - handlowy na stoiskach Lasów Państwowych oraz firm handlowych, oferujących artykuły łowieckie i leśne (wyroby z poroża, wabiki na zwierzynę itp.). W samo południe rozpoczął się Recital Chórów Powiatu Czarnkowsko - Trzcianeckiego, który został bardzo ciepło przyjęty przez publiczność. Natomiast o 17.00 odbyła się ceremonia zakończenia, w czasie której nastąpiło ogłoszenie wyników konkursów. Przedtem jednak piękne podziękowania otrzymali jurorzy czuwający nad prawidłowością przeprowadzanych konkursów. Wśród wielu gości uczestniczących w ceremonii byli przedstawiciele władz samorządowych ze starostami Tadeuszem Teterusem i Jackiem Klimaszewskim, burmistrz Czarnkowa Franciszek Strugała, burmistrz Trzcianki Krzysztof Czarnecki, wiceburmistrz Wielenia Jan Graczyk, wójt gminy Czarnków Bolesław Chwarścianek, wójt gminy Lubasz Marcin Filoda oraz wielu znamienitych gości reprezentujących środowisko leśników i myśliwych. Do Goraja przybyło też wielu miłośników łowiectwa z całej Wielkopolski i nie tylko. Po raz trzeci z rzędu spotkaliśmy Paulinę i Grzegorza z Poznania, do których w tym roku dołączyli sąsiedzi i znajomi z osiedla, w sumie 12 osób. Byli oczarowani wszystkim, co działo się w rejonie gorajskiego zamku. - Przeżyliśmy wspaniały dzień, pełen wrażeń i atrakcji - mówili. Przyjechaliśmy do Goraju tym razem czterema samochodami bo dołączyli do nas kolejni chętni z osiedla. Wszyscy jesteśmy pod ogromnym wrażeniem. Podziwialiśmy konkursy sygnalistów, wabienia jeleni i psów rasowych. Obejrzeliśmy wystawy prac dzieci, wysłuchaliśmy koncertu chórów i podziwialiśmy zmagania łuczników. Spróbowaliśmy też smakołyków ze świetnej kuchni myśliwskiej. Jesteśmy pełni podziwu dla organizatorów, za tak wspaniałe przygotowanie imprezy. Zarówno my, jak i nasi znajomi już dziś czekamy na kolejny festiwal w Goraju. W naszym "fan klubie" jest już dwanaście osób, ale do przyszłego roku z pewnością grono się powiększy.
Po oficjalnych wystąpieniach przystąpiono do ogłaszania wyników w poszczególnych konkurencjach. Najpierw nagrodzono właściciela najpiękniejszego psa, który zwyciężył w Pilskim Pokazie Psów Ras Myśliwskich. Następnie ogłoszono wyniki Pilskiego Konkursu Oceny Poroży, a później przyszedł czas na koronną konkurencję jaką był Wielkopolski Konkurs Sygnalistów Myśliwskich. Wśród zespołów zwyciężyła reprezentacja ZTM Venator Studentów Wydziału Leśnego UP w Poznaniu, której 50 % składu to absolwenci gorajskiej szkoły. W tej konkurencji Zespół Sygnalistów Myśliwskich z ZSL w Goraju zajął dobre, bo czwarte miejsce. Jeśli chodzi o zespoły rodzinne, nie mogło być inaczej. Tryumfował jak w latach poprzednich Zespół Rodziny Strawów, doskonale znany mieszkańcom naszego regionu. Szczegółowe wyniki w poszczególnych konkurencjach zainteresowani znajdą na stronie internetowej www.muzyka.mysliwska.pl. Na koniec ogłoszono wyniki w Ogólnopolskim Konkursie Wabienia Jeleni. Trójka medalistów zaprezentowała na scenie prawdziwy kunszt, godny mistrzów Polski i Europy. Laureaci wszystkich konkursów, otrzymali piękne statuetki i cenne nagrody rzeczowe. Wyróżniono najmłodszego i najstarszego uczestnika rywalizacji, a wśród nagrodzonych znalazł się również znany wszystkim były wikariusz lubaskiej parafii ks. Michał Zamelka, który jako jedyny występował w sutannie. Na zakończenie "mózg"gorajskiego festiwalu Maciej Strawa zaprosił wszystkich na myśliwską biesiadę, która z pewnością trwała do późnych godzin nocnych.
Marek Ambicki
Fot. Marek Ambicki
Tak było w zeszłym roku
Plakat
|
