PIĘĆ LAT Z PASJĄ, AKTYWNIE, TWÓRCZO
Zdjęcia są świadectwem czegoś, co warto zapamiętać, są piękną pamiątką przeżytych chwil, do których warto wracać i wspominać.
Wystawa fotografii Haliny Gurda w Czarnkowskim Domu Kultury w piątą rocznicę działalności Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Czarnkowie stała się ważnym wydarzeniem kulturalnym imprezy kończącej kolejny rok akademicki. Uroczystość zaszczyciła swoją obecnością posłanka Maria Małgorzata Janyska, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury Jan Pertek oraz samorządowcy: wicestarosta powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego Jacek Klimaszewski i przewodniczący Rady Miasta Andrzej Tadla.
Licznie zgromadzeni zobaczyli maleńką cząstkę historii, której byli uczestnikami i twórcami. Ekspozycja zawiera migawki z różnych zdarzeń, np. Targów Aktywni 50+ w Poznaniu, II Wojewódzkiego Biegu Papieskiego w Lubaszu, Wodnej Olimpiady Seniorów UTW w Czarnkowie, spotkania sportowo - integracyjnego w Sierakowie. Są też zdjęcia z warsztatów kulinarnych w Rosku (m.in."Pierogowe szaleństwa"), warsztatów integracyjnych "W poszukiwaniu własnej wartości", warsztatów ornitologicznych "Ptaki Puszczy Noteckiej" w ZSL w Goraju. Nie zabrakło też kadrów z wystawy prac sekcji plastycznej i działalności innych sekcji, np. rowerowej, tenisa stołowego, kręglarskiej i bilarda.
Dużo na zdjęciach humoru, wesołości, luzu i o to przecież chodzi. Są one piękną kroniką minionych wydarzeń, przeżyć, sytuacji, są także barwną historią przemijającego czasu wypisanego na twarzach uczestników wycieczek, rajdów, różnych sportowych zmagań. Dostrzegamy także skupienie i niezwykłą uważność w czasie wykładu w Akademii Ekonomicznej, pięknie podkreśloną dojrzałą kobiecość Zbyszki na wybiegu w Lubaszu, zamyślenie Grażynki (chyba myśli o finansach UTW), czy pełne rozluźnienie, rozbawienie uczestników na wycieczkach i basenie.
Oglądałam tę wystawę z ogromną przyjemnością. Autorka zdjęć ukazała się jako osoba wrażliwa, subtelna, posiadająca niezwykły dar obserwacji. Potrafi uchwycić tę najważniejszą chwilę, złowić wręcz to, a nie inne spojrzenie, ruch, tę właśnie smugę cienia.
Fotografia nie jest łatwą sztuką. Trzeba mieć wrażliwość, by wydobyć tajemnicę ukrytą, nie ujawnioną, nie dostrzeżoną przez innych. Udaje się to niektórym - subtelnym i cierpliwym. Podziwiam i zachwycam się. Zdjęcia te są świadectwem czegoś, co warto zapamiętać, są piękną pamiątką przeżytych chwil, do których warto wracać i wspominać.
Maria Latuszek