DISCO - SENIOR
W sobotni lipcowy wieczór, na tarasie kawiarni Relaks nad jeziorem, odbyła się kolejna biesiada seniorów pod hasłem Diisco-Senior zorganizowana przez Towarzystwo Seniorów "Słoneczko" w Lubaszu.
Poza wypoczynkowo - rozrywkowym charakterem biesiada miała na celu środowiskową integrację stowarzyszeń seniorów z Lubasza, Wronek i Czarnkowa. Po symbolicznym otwarciu imprezy przez Barbarę Kozera, wójt gminy Lubasz Marcin Filoda z małżonką przekazali biesiadnikom wspaniały upominek w postaci okazjonalnego tortu, którego smak na długo pozostanie w pamięci obdarowanych. Drugim miłym wydarzeniem było przekazanie unikalnego fotogramu z życzeniami od lubaskiego "Słoneczka" na ręce Ireny Klekota, reprezentującej seniorów z Wronek. W nastrój biesiadny swoim śpiewem wprowadziły zgromadzonych "Borówczanki", a o jego kontynuację zadbał Zespól "Echo - Bend" z Goraja. Wiele radości i śmiechu wniosła zabawa przebierańców, w której dominowali seniorzy z Wronek. Najciekawsza para wyróżniona została upominkami ufundowanymi przez dyrektora GOK w Lubaszu Szymona Szweda. Istotnym akcentem tego plenerowego spotkania była pogada, która po kilku dniach wietrznych i deszczowych, w sobotnie popołudnie przywitała przybywających gości wychodzącym zza chmur ciepłym słońcem. Jakby na potwierdzenie faktu, że organizatorem imprezy było Towarzystwa Seniorów "Słoneczko". Piękny widok z tarasu na taflę jeziora i odbijające się w wodzie promienie zachodzącego słońca sprawiał, że goście czuli się jak w modnym kurorcie. Wspólne śpiewy, tańce, śmiech i zabawa oraz serdeczna atmosfera wśród biesiadników sprawiały, że większość prawdziwie tryskała zdrowiem, mimo wieku i dokuczających chorób. Okazało się, że przy odrobinie pomysłowości i szczerego zapału, umiejętności oraz zgodnym współdziałaniu niewielkim nakładem środków można wykonać wielką robotę dającą dużo radości uczestnikom i organizatorom. Życzmy, aby takich spotkań było więcej.
ZK