100 LAT W SŁUŻBIE ŚW. FLORIANA
W sobotę, 12 sierpnia, w Ciszkowie hucznie obchodzono setne urodziny miejscowej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Odsłonięto tablicę upamiętniającą jubileusz OSP, odprawiona została okolicznościowa msza św. polowa celebrowana przez kapelana strażaków ks. Symplicjusza Nowaka i proboszcza parafii w Gulczu ks. Andrzeja Drobińskiego oraz odznaczono zasłużonych strażaków.
Uroczystość rozpoczął przemarsz pododdziałów strażackich pod tablicę, której odsłonięcia dokonali: wójt gminy Czarnków Bolesław Chwarścianek, przewodniczący Rady Powiatu Bogdan Tomaszewski, prezes OSP Ciszkowo Jan Majewski oraz druhna Małgorzata Woźniak. Po poświęceniu tablicy i wysłuchaniu wystąpienia starosty Tadeusza Teterusa, kolumna prowadzona przez Orkiestrę Dętą MCK Czarnków przemaszerowała na plac przed remizą. Tam dowódca uroczystości Marek Wylegała złożył meldunek członkowi Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Poznaniu druhowi Edwardowi Wieczorkowi, a następnie odprawiona została okolicznościowa, polowa msza św. w intencji strażaków. Po liturgii nastąpiła oficjalna część uroczystości, w czasie której odznaczono zasłużonych strażaków. Złoty Znak Związku OSP RP (najwyższe z możliwych odznaczeń OSP) wręczono druhowi Kazimierzowi Majewskiemu, natomiast Złotym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa odznaczeni zostali: druh Krzysztof Durejko i druh Grzegorz Rzysko. Z kolei Srebrnym Medalem Za Zasługi Dla Pożarnictwa odznaczony został druh Tadeusz Rzysko, a brązowym druhowie: Sławomir Jędrzejczak, Andrzej Koźma, Łukasz Madaj i Artur Wyrwa. Natomiast odznaką "Strażak Wzorowy" odznaczeni zostali druhowie: Przemysław Hyłek, Bartosz Jagielski i Marcin Rzysko.
Po dekoracji strażaków, prezes OSP Ciszkowo Jan Majewski przypomniał zgromadzonym historię powstania jednostki. Otóż działalność Ochotniczej Straży Pożarnej w Ciszkowie datuje się na 1917 rok. Wówczas to w majątku hrabiego Hochberga, ówczesnego właściciela tych ziem, powstała folwarczna straż pożarna zarządzana przez prezesa Jana Paseję i Józefa Sowę. W czasie II wojny światowej funkcje prezesów sprawowali Władysław Stegman i Leon Gierczyk. W 1945 roku prezesurę objął Wacław Jankowski, a komendantem został Władysław Stegman. W 1947 roku rozpoczęto w Ciszkowie budowę remizy OSP. W tym okresie ciszkowska straż otrzymała z Czarnkowa sikawkę konną. Kolejnym komendantem został Franciszek Kijanek, a po nim Józef Rzysko, który funkcję tę sprawował przez kolejne 4 lata (1960 - 1964). Następnymi komendantami byli: Józef Wika, Józef Rzysko, Robert Woźniak, Bogdan Rybarczyk, Stanisław Anklam, Jan Majewski, Robert Woźniak, Grzegorz Rzysko i Kazimierz Majewski. W 2007 roku prezesem OSP został Jan Majewski, a naczelnikiem Kazimierz Majewski. Trzeba zauważyć, że jednostka OSP Ciszkowo nie tylko gasi pożary i im zapobiega, ale też bierze czynny udział w zabezpieczeniu imprez kulturalnych oraz sportowych na terenie miasta i gminy Czarnków. Współpracuje z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Czarnkowie przewożąc i wydając artykuły żywnościowe z Banku Żywności mieszkańcom Ciszkowa, Góry, Mikołajewa i Pianówki zakwalifikowanym przez GOPS. Obecnie jednostka liczy 40 członków oraz posiada młodzieżową drużynę pożarniczą. Są to osoby w pełni oddane ochotniczemu pożarnictwu, gotowe poświęcić swój czas dla dobra społeczeństwa zgodnie z powiedzeniem "Bogu na chwałę, ludziom na pożytek".
W czasie uroczystości podsumowano również akcję "100 litrów krwi na 100 lecie OSP Ciszkowo". Przedstawicielki punktu krwiodawstwa w Czarnkowie Urszula Buck i Elżbieta Walkiewicz poinformowały, że w akcji wzięło udział 168 dawców, którzy oddali łącznie 75,6 litrów krwi. Dawcom wręczono wiele cennych nagród, wśród których znalazły się również łóżeczka dziecięce ofiarowane przez firmę VOX. Być może akcja zbiórki krwi pośrednio przyczyni się do wzrostu dzietności na terenie sołe4ctwa Ciszkowo. Wiele miłych słów ciszkowscy strażacy usłyszeli od gości, którzy przybyli na uroczystość, której zwieńczeniem był krótki koncert w wykonaniu Czarnkowskiej Orkiestry Dętej pod batutą Tadeusza Kurzaca i wokalnego występu Sebastiana Pawlaczyka.
Marek Ambicki
Fot.
Marek Ambicki
