TUR PARTY
W sobotę, 12 maja, na czarnkowskim placu Wolności odbyła się piąta, jubileuszowa edycja imprezy pod nazwą Tur Party, zorganizowana przez Tur MC Poland i Miejskie Centrum Kultury. I choć według spostrzeżeń uważnych obserwatorów, uczestników przyjechało nieco mniej niż w latach poprzednich, to Czarnków w tym dniu z pewnością stał się motocyklową stolicą regionu, a może nawet kraju.
Już od rana można było zaobserwować zwiększony ruch motocyklowy w mieście, który wczesnym popołudniem zaczął koncentrować się w okolicach deptaku i placu Wolności. Na pojazdach rozmaitych marek i przeznaczenia dominowały lokalne tablice rejestracyjne, ale nie brakowało też takich, które określały inne województwa. Punktualnie o godzinie 15 czarnkowski piknik zainaugurowała plenerowa msza św. odprawiona ze sceny przez księdza motocyklistę Edmunda "Edę" Jaworskiego. Kapłan, pochodzący z Rogoźna i rozpoczynający swoją posługę w Połajewie, po raz kolejny chętnie skorzystał z zaproszenia i odwiedził doskonale znane sobie strony. Jeszcze przed mszą motocykliści z kasków ułożyli olbrzymi krzyż w intencji kolegów zmarłych w wypadkach drogowych, które następnie zostały poświęcone dla bezpieczeństwa żyjących właścicieli. Po zakończeniu nabożeństwa imprezę oficjalnie otworzył przewodniczący Rady Miasta Andrzej Tadla, dając jednocześnie znak do startu parady ulicznej. W ciągu niecałej godziny motocykliści odwiedzili Pianówkę, Goraj, Lubasz i Dębe, by powrócić na plac w momencie wejścia na scenę członków czarnkowskiego zespołu From. Gdy grupa z młodym, ale charyzmatycznym wokalistą Kamilem Januszkiewiczem wykonywała kolejne utwory, na rynku panował ruch. Najmłodsi zajadali się watą cukrową i innymi niezdrowymi, ale jakże smacznymi przekąskami, zwiedzali okolicę z wysokości kuca, zjeżdżali ze szczytu pneumatycznego zamku, moczyli się w fontannie, a przede wszystkim odwiedzali namiot animatorów, pod którym czekało wiele atrakcji, łącznie z malowaniem twarzy. Starsi natomiast przy stoisku Związku Miast i Gmin Nandnoteckich mogli od kompetentnej Hanny Forbrich dowiedzieć się wszystkiego o szlaku wodnym Wielkiej Pętli Wielkopolski, przystani "Yndzel" w Drawsku i ogólnie Noteci. Wielu skorzystało też z symulatora jazdy motocyklem, a po tak wyczerpujących doznaniach także z cienia parasoli, pod którymi serwowano smakołyki zdjęte z rusztu okraszone złocistym napojem. Z kolei wszyscy, bez względu na wiek, mogli nauczyć się udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej od ratowników fundacji "Enea", zobaczyć działania strażaków z OSP Krzesiny w pozorowanym uwalnianiu poszkodowanego zakleszczonego w samochodzie i zakupić losy w loterii fantowej, z której dochód przeznaczony był na Centrum Wspierania Rodzin "Swoboda" w Poznaniu. Losowanie nagród ufundowanych przez lokalnych motocyklowych sympatyków z wielkim sercem odbyło się pod koniec imprezy, a zwycięzca głównej nagrody, skutera, Adam Psyk zrzekł się wygranej, przekazując ją Centrum. Wcześniej jednak wystąpił zespół Izotop z Poznania z repertuarem bluesowym oraz odbyły się trzy konkursy motocyklowe. Nowa opona za "palnie gumy"odjechała z wraz z Krzysztofem do Chodzieży, umiejętnością najwolniejszej jazdy wykazał się Piotr "Kubica" z Trzcianki ma motocyklu (lub jak krzyczało wielu "moturze") WSK, natomiast właścicielem najgłośniejszej maszyny okazał się Andrzej z Kruszewa. Wszystkich uhonorowano okolicznościowymi grawertonami. Jako ostatni na scenie wystąpił powstały w Bochni zespół 4 szmery, grający covery australijskiej grupy AC DC, po koncercie którego wszystkich zaproszono na zabawę taneczną z zespołem M&L Music. Dodatkowo przez cały czas trwania imprezy na pobliskim placu targowym odbywał się pokaz ewolucji i jazdy ekstremalnej w wykonaniu czarnkowskich motocyklistów.
Niezmiennie intencją organizatorów pikniku jest chęć integracji środowiska motocyklowego i zmiana wizerunku motocyklisty w świadomości społecznej z niebezpiecznego pirata drogowego na spokojnego pasjonata. Piąta edycja "Tur Party" pokazała również, że nieobce motocyklistom jest uczucie empatii i cykliczna chęć niesienia pomocy innym.
Marcin Małecki
Fot.
Marcin Małecki
Tak było w zeszłym roku
Plakat
