CHCIAŁ UKRAŚĆ AUTO, NIE ZDĄŻYŁ
Pokrzywdzony ujął na gorącym uczynku 23-latka, który najpierw włamał się do jego auta, a potem chciał go ukraść. Schwytany mężczyzna został przekazany w ręce czarnkowskich mundurowych, którzy umieścili go w policyjnej celi. O dalszym losie podejrzanego zadecyduje teraz sąd. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
W środę, 16 stycznia br., około godziny 21.30 policjanci z czarnkowskiej komendy powiadomieni zostali przez pokrzywdzonego, że ujął na gorącym uczynku mężczyznę, który chciał ukraść mu samochód. Mundurowi natychmiast udali się na jeden z czarnkowskich parkingów, gdzie ustalili, że 23-letni mieszkaniec Czarnkowa włamał się do golfa, a następnie wyjechał nim z miejsca parkingowego na "wstecznym biegu". Wysiłek uruchomienia pojazdu przez mężczyznę udaremnił pokrzywdzony, który widząc zapalone światło w aucie i nieznaną osobę w środku, podbiegł do samochodu i schwytał niedoszłego złodzieja. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W czwartek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Niebawem sąd zdecyduje o rodzaju kary dla 23-latka. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Karolina Górzna-Kustra
KPP w Czarnkowie