OLIMPIJSKI ZLOT HUFCA ZHP TRZCIANKA


"Olimpiada! Olimpiada! Igrzyska czas zacząć! Każdy ma szansę zostać mistrzem! Lecz czy starczy Wam odwagi? Czy podołacie wszystkim wyzwaniom, jakie stawiają przed Wami Bogowie Olimpu?"

Takimi słowami zachęcali do udziału w zlocie hufca jego organizatorzy. Do olimpijskiej rywalizacji w dniach od 26 do 28 kwietnia stanęło trzynaście drużyn: 9 Rożańska Drużyna Harcerska "Horyzont" z Roska, 19 Gulczańska Drużyna Harcerska z Gulcza, 3 Drużyna Harcerzy im. Stefana Czarnieckiego z Krzyża Wlkp., 1 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska "Puszcza" im. Jana Kilińskiego z Czarnkowa, 2 Czarnkowska Drużyna Harcerska "Pożoga" z Czarnkowa, 1 Wieleńska Drużyna Harcerska z Wielenia, 18 Harcerska Drużyna Wodna "Błękitne Spinakery" z Trzcianki, 1 Wieleńska Drużyna Starszoharcerska im. Gen. Bryg. Stanisława F. Sosabowskiego z Wielenia, 6 Drużyna Harcerska "Żbiki" z Trzcianki, 12 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska "Nomada" z Romanowa Dolnego, 27 Drużyna Harcerska "Bellatrix" z Romanowa Dolnego, 16 Drużyna Harcerska "Wilki Alfa" z Trzcianki, 24 Drużyna Starszoharcerska "Biała Wataha" z Trzcianki.

Po przybyciu do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Trzciance uczestnicy zostali powitani przez komendanta zlotu phm. Andrzeja Baranowicza, natomiast otwarcia dokonał komendant hufca pwd. Krzysztof Grela. Otwarcie zlotu zaszczycił swoją obecnością burmistrz Trzcianki Krzysztof Jaworski, który podkreślił, że bardzo bliskie są mu ideały sportowej rywalizacji i życzył wszystkim wytrwałości i dobrej zabawy. Uroczyście zapalono ogień olimpijski, który od tego momentu płonął aż do zakończenia zlotu.

Każdy z patroli otrzymał inne zadanie przedrajdowe. W ten sposób w piątkowy wieczór odbyły się Dionizje, a więc święta rodem z starożytnej Grecji. Były przepyszne babeczki upieczone na uroczystą dionizyjną ucztę, wykonano flagę igrzysk olimpijskich oraz posąg przedstawiający sir Roberta Baden Powell’a (twórcę scoutingu). W trakcie Dionizji wszyscy włączyli się do dytyrambu, specjalnej pieśni i tańca przedstawianych w czasie procesji. Były wystąpienia słowne i teatralne o historii początku harcerstwa, komedia i tragedia "Czym jest miłość?", pokaz musztry z uwzględnieniem kilku starożytnych szyków bojowych. Wykonano puchar, który stał się rogiem obfitości oraz denary na pamiątkę tegorocznych Dionizji dla każdej drużyny. Na stworzonych przez siebie instrumentach, które kojarzą się z muzyką starożytnej Grecji, udało się zagrać prawdziwie olimpijską melodię.

Kolejnym punktem piątkowego wieczoru była ceremonia otwierająca zlotowe igrzyska olimpijskie, która odbyła się w trzcianeckim amfiteatrze. Przedstawiony został mit o Prometeuszu, wszystkim patrolom przekazano ogień i przemarszem z płonącymi pochodniami zakończono oficjalną część.

Jednak to nie koniec piątkowych atrakcji. Uczestników zlotu czekała jeszcze wieczorna gra w terenie. Patrole walczyły o zdobycie chusty innej drużyny oraz o zdobycie jak największej ilości kolorowych opasek przeciwników, a przy tym musiały bronić swojego gniazda i własnych barw. Tą bardzo emocjonującą i wyczerpującą rywalizacją zakończono pierwszy dzień zlotu.

Sobota to olimpijskie rywalizacje. Najpierw harcerze zmierzyli się z zadaniami podczas gry terenowej. Na poszczególnych punktach drużyny prowadziły z sobą różnorodne rywalizacje, które oparto na technikach harcerskich. Trzeba było między innymi pokazać jak największą liczbę węzłów, zbudować most z lin, udzielić pomocy medycznej greckim bogom. Popołudniowy czas upłynął na konkurencjach opartych na znajomości szyfrów, samarytanki, pionierki, terenoznawstwa, należało wykazać się koordynacją i sprawnością lub rozwiązać zagadki logiczne. Po całodziennej rywalizacji przyszedł czas wyciszenia przy obrzędowym świecowisku. W środku harcerskiego kręgu płonął olimpijski ogień, śpiewano harcerskie piosenki, a jako gawędę przypomniano mit o Dedalu i Ikarze, symbol tęsknoty człowieka do wolności, niezależności, swobody działania. Jednocześnie przestroga przed zbytnim docenianiem samego siebie, ślepą wiarą we własne możliwości, przed pychą i lekkomyślnością. Takie cechy charakteru prowadzą do upadku i porażki, i takim był Ikar. Dedal jest wzorem wytrwałości w dążeniu do celu, mądrości i rozwagi, miał plan i go zrealizował. Po świecowisku przyszedł czas na zasłużony odpoczynek i ciszę nocną... jednak nie dla wszystkich. Dla wybranych ta noc była wyjątkowa. Od północy zaczęło się małe zamieszanie, oczywiście tak, by nie budzić pozostałych. Małymi grupkami opuszczano mury szkoły, aby pokonać trasę do wyznaczonego punktu. Po dotarciu na miejsce przy płonącym ognisku wybrzmiały słowa przyrzeczenia: "Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu." Jest to bardzo podniosły i ważny moment dla każdego harcerza, który zapada w pamięci do końca życia. Równie ważne jest otrzymanie chusty z barwami drużyny, która jest ważnym elementem obrzędowości i ma ogromny wpływ na tożsamość drużyny. Taki czas przy tym ognisku przyszedł również dla kilku młodych harcerzy.

W niedzielny poranek, po śniadaniu, podsumowano zlot i olimpijskie zmagania. Po podliczeniu klasyfikacji medalowej i zdobytych punktów wyłoniono zwycięzcę tegorocznego, Olimpijskiego Zlotu Hufca. Olimpijski puchar i jednocześnie I miejsce zdobyła 9 Rożańska Drużyna Harcerska "Horyzont" z Roska, na II miejscu znalazła się 1 Wieleńska Drużyna Starszoharcerska z Wielenia, natomiast III miejsce przypadło dwóm drużynom: 2 Czarnkowskiej Drużynie Harcerskiej "Pożoga" z Czarnkowa oraz 3 Drużynie Harcerskiej im. Stefana Czarnieckiego z Krzyża Wlkp. W ten sposób dotarto do zakończenia zlotu i... wspólnego zdjęcia.

Komenda hufca oraz kadra zlotu dziękuje wszystkim tym, którzy włączyli się w organizację tego hufcowego święta. Przede wszystkim Starostwu Powiatu Czarnkowsko - Trzcianeckiego oraz Wioletcie Folwarcznej - Nowak dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Henryka Sienkiewicza w Trzciance za udostępnienie obiektu na czas zlotu.

Czuwaj!
Beata Kościelska, Arkadiusz Kościelski
Instruktorzy ds. promocji Olimpijskiego Zlotu Hufca Trzcianka

Redakcja Czarnkow.INFO: 64-700 Czarnków, os. Parkowe 21/37, tel/fax 600 545 261, czarnkow.info@onet.pl
© Marcin MaÅ‚ecki Jacek Dutkiewicz 2004-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.