AGRO - TARGI 2011
Już po raz czwarty zorganizowano w Czarnkowie cieszące się dużą popularnością Agro - Targi. W ubiegłym roku impreza nie odbyła się ze względu na żałobę narodową po tragedii smoleńskiej, za to w minioną niedzielę zorganizowano ją z jeszcze większym rozmachem. Miejscem prezentacji produktów, rozgrywających się konkursów i pokazów było nie tylko targowisko miejskie, ale również plac Wolności w centrum miasta. Tu ustawiono nowo zakupioną scenę, gdzie na zakończenie koncertował Gang Marcela. Głównymi organizatorami imprezy byli: Czarnkowsko - Trzcianecka Lokalna Grupa Działania, Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta Czarnków.
Już w sobotę ustawiano na placu targowym w Czarnkowie stoiska handlowe. Jednak prawdziwy ruch rozpoczął się wczesnym rankiem w niedzielę, kiedy to producenci narzędzi rolniczych, przedstawiciele firm handlowych zajmujących się dystrybucją nawozów sztucznych i pasz, ogrodnicy, właściciele szkółek krzewów i drzew ozdobnych, piekarze, rzeźnicy, pszczelarze i wielu, wielu innych rozstawiło stoiska, reklamując swoje produkty i zachęcając zwiedzających do zakupów. Natomiast wokół placu Wolności ustawiono promocyjne stoiska gmin powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego i tam odbywał się kiermasz produktu lokalnego. Przed południem na scenie pojawiła się Orkiestra Dęta Miejskiego Centrum Kultury dyrygowana przez Tadeusza Kurzca, która zaprezentowała wiele utworów ze swego repertuaru. Punktualnie w południe, na scenie pojawiła się prezes Lokalnej Grupy Działania Elżbieta Rybarczyk i starosta powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego Wiesław Maszewski. Wspólnie podziękowali samorządowcom z terenu powiatu, którzy wnieśli znaczący wkład w organizację tegorocznych Agro - Targów, a najbardziej aktywnym wręczono dyplomy. Głos zabrali również parlamentarzyści, którzy nie szczędzili słów uznania dla organizatorów Agro - Targów w Czarnkowie. Z kolei prezes LGD Elżbieta Rybarczyk ogłosiła wyniki konkursu "Aktywnie na obcasach", zorganizowanego przez czarnkowsko - trzcianecką Lokalną Grupę Działania. Konkurs miał na celu wyróżnić kobiety aktywnie i bezinteresownie angażujące się w działania na rzecz lokalnej społeczności. Laureatkami konkursu zostały: Alina Wawrzyniak z Gębiczyna, Danuta Kostek - Koza z Piłki, Janina Michałek z Miałów, Grażyna Białacka ze Smolarni, Aurelia Jagła z Jędrzejewa, Danuta Skowrońska z Kuźniczki, Dorota Mazurek z Runowa, Agnieszka Giś z Drawska, Ewa Jerzy z Drawska, Jadwiga Durejko z Siedliska, Teresa Hain z Zielonowa i Ewa Miler z Walkowic. Jednak szczególne wyróżnienie postanowiono przyznać Alinie Wawrzyniak, za współtworzenie fundacji "Gębiczyn". Po wręczeniu paniom dyplomów i krótkim koncercie połajewskich dudziarzy, prowadzący uroczystość dyrektor Miejskiego Centrum Kultury Jan Pertek zaprosił wszystkich do przejścia na plac targowy gdzie obok stoisk handlowych, odbyła się wystawa cieliczek i koni. Najpierw Wielkopolskie Centrum Hodowli i Rozrodu Zwierząt w Poznaniu, zorganizowało konkurs na najładniejszą cieliczkę powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego. Konkurs cieszył się ogromnym zainteresowaniem i wzięło w nim udział 17 łaciatych piękności. Komisja Konkursowa, miała duży problem. Bo jak tu spośród 17 doskonałych okazów wybrać te trzy najpiękniejsze? W końcu specjaliści od mleczności, umaszczenia i budowy zwierząt hodowlanych uporali się z zadaniem i przyznali pierwsze miejsce czarno - białej piękności z Boruszyna, której właścicielem jest Włodzimierz Bukowski a prezentacji dokonał Sławomir Bazan z córką Pauliną. Drugą nagrodę odebrał Zygmunt Szwedek z Zofiowa, a trzecią Grzegorz Surma z Tarnówka. Wszyscy biorący udział w konkursie, otrzymali wiele cennych nagród. Oprócz młodych i pięknych cieliczek, uczestnicy targów mieli okazję obejrzeć prezentację koni przygotowaną przez Wielkopolski Związek Hodowców Koni. Zaprezentowano kilkanaście pięknych koni wielu ras, których coraz mniej widać na naszych wsiach gdzie zastępowane są tymi mechanicznymi. Po prezentacji koni, przyszedł czas na pokaz woltyżerki w wykonaniu lubaskiego Klubu Sportowego "Lotta". Dziewczęta z klubu woltyżerskiego pokazały niesamowite akrobacje na koniu, których zwykły śmiertelnik nie odważyłby się wykonać nawet na twardym gruncie. Trudno się więc dziwić, że zawodniczki lubaskiego klubu odnoszą znaczące sukcesy na arenach krajowych i zagranicznych. Piękną akcję w czasie targów po raz kolejny zorganizowało stowarzyszenie "Bliżej Siebie i Natury" z Jakubem Plachą i uczniami Edukacji z Lubasza, która odbyła się pod hasłem: "Zamień szkło na drzewko". Akcja polegała na wymianie niepotrzebnych opakowań szklanych na sadzonki drzew i krzewów. Jak się okazało i tym razem inicjatywa stowarzyszenia cieszyła się dużym zainteresowaniem, a ogromny pojemnik na szkło zapełniał się w bardzo szybkim tempie. Po pięknych pokazach na placu targowym, ponownie zaproszono wszystkich do centrum miasta na plac Wolności. Tu rozstrzygnięty został konkurs wiedzy rolniczej, ogłoszony przez Powiatową Izbę Rolniczą. Zwyciężyła Agata Urban z Edukacji Lubasz, drugie miejsce zajął Dawid Lont z Prywatnego Zespołu Szkół w Czarnkowie, a trzecie Maciej Piotrowski również z Prywatnego Zespołu Szkół. Laureaci otrzymali od organizatorów piękne nagrody rzeczowe. W tym momencie niektórzy uznali, że program czarnkowskich Agro - Targów został wyczerpany. Tymczasem na scenę czarnkowskiej Starówki wszedł zespół Gang Marcela i przez ponad godzinę plac wypełniła muzyka country - pop. W wykonaniu Barbary i Marcela Trojanów usłyszeliśmy "Kto, jeśli nie ty", "Marzenia za grosz", "Ojciec żył, tak jak chciał", "Tyle złamanych serc" i wiele innych przebojów.
Trzeba przyznać, że zorganizowana po raz czwarty impreza należała do bardzo udanych. W organizację Agro - Targów włączyły się oprócz Starostwa, samorządy miast i gmin z całego powiatu, organizacje rolnicze oraz mnóstwo innych instytucji. O wysokiej randze Agro-Targów może świadczyć fakt, iż uczestniczyło w nich wielu znanych hodowców, znamienitych gości z branży rolniczej oraz organizacji wojewódzkich i parlamentarzyści. Już dziś można mieć pewność, że przyszłoroczne Agro - Targi będą jeszcze bardziej okazałe i przyciągnął wielu mieszkańców nie tylko wsi.
Marek Ambicki
Fot.
Marek Ambicki
