NIETYPOWE GRZYBOBRANIE
Ostatnia sobota lata okazała się doskonałym dniem, aby aktywnie i radośnie spędzić wolny czas na "łonie natury", a tym samym dodrze przygotować się na kolejną porę roku, jaką jest jesień i choć trochę poszerzyć swoją wiedzę w zakresie bezpiecznego zbierania grzybów.
I tak oto pracownicy czarnkowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, mając na uwadze wszelkie dobra jakie niesie ze sobą jesień oraz dbając o wzmocnienie sił fizycznych, postanowili wybrać się wraz ze sporą grupą na rodzinną wyprawę do pierwszego w Polsce "Parku Grzybowego" w Piłce, znajdującego się na obszarze 1 ha Puszy Noteckiej. Wyprawa na początku nie zapowiadała się ciekawie, wszędzie zalegała mgła, a tylko miejscami przebijały się promienie słońca. Jednak na miejscu, jak na życzenie, "słońce radośnie wyszło za chmur", a grupa ciekawa atrakcji czekających za efektowną bramą ruszyła rześkim krokiem na ciekawą ścieżkę edukacyjno - przyrodniczą, przy której rozlokowane były grzyby i zwierzęta. Dzieci z zaskoczeniem spoglądały na ogromne modele grzybów mające od 50 cm do 3 m wysokości i z zainteresowaniem słuchali ciekawych opisów, które w atrakcyjny sposób odzwierciedlały różnorodności i bogactwo lasów, a niejeden śmiałek odważył zbliżyć się do ogromnego jelenia, dzika czy sarny. Słoneczne południe pozwoliło nam w stu procentach wykorzystać ten dzień, bowiem po posiłku dzieci ochoczo brały udział w konkursach, oczywiście związanych z tematyką grzybów. Kurki, podgrzybki, prawdziwki, maślaki, zielonki, gąski nie były już nikomu obce, a zagadki, rebusy czy malowanki wywoływały ogrom śmiechu wśród dużych jak i małych. Aby miło wspominać pierwszą plenerową lekcję przyrody, każdy z milusińskich otrzymał pamiątkowy dyplom, a z "magicznego pudełka" mógł wybrać sobie mały upominek. Zwieńczeniem naszej edukacyjnej podróży było zbieranie grzybów w pobliskich lasach oraz zabawy na placu zabaw, podczas których dzieci "spaliły" resztę energii, a dorośli odpoczywali na ławeczkach degustując ciepłą kawkę. Wiadomo, wszystko co dobre szybko się kończy, również ta wyprawa, jednak organizatorzy mają nadzieję, że pozostanie ona w pamięci wszystkich na długi czas.
osir