|
|
OBOWIĄZKI PRZEDSIĘBIORCY PRZY REKLAMACJI
W chwili obecnej coraz częściej konsumenci dokonują zakupów przez Internet. Zdarza się, że zrobimy nietrafione zakupy, np. po kilku dniach okaże się, że buty zaczynają się rozklejać, w torebce zepsuł się zamek, w kurtce zaczęły odpadać zatrzaski, a w koszuli zauważyliśmy źle zszyty rękaw. Kupując jakąkolwiek rzecz mamy zawsze prawo ją zareklamować, gdy okaże się, że towar jest wadliwy, niezgodny z umową. Niestety czasami możemy napotkać na mur niechęci ze strony sprzedawcy, który nie będzie chciał przyjąć naszej reklamacji lub ją odrzuci, argumentując, że to nasza wina. Ze zgłoszeń konsumentów wynika, że sprzedawcy często w odpowiedziach na reklamację wskazują, że wada jest wynikiem uszkodzenia mechanicznego, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. Należy się zgodzić z tym, że sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenia mechaniczne powstałe z naszej winy. Natomiast, jeśli wada wynika ze słabej jakości materiału, to jak najbardziej podlega ona reklamacji.
Taka historia spotkała panią Iwonę, która kupiła nowy zestaw mebli ogrodowych i jedno z krzeseł okazało się wadliwe: Wnioskowałam do przedsiębiorcy o bezpłatną naprawę, wskazując, że uszkodzenia powstały w wyniku normalnej eksploatacji krzesła (po prostu na nie usiadłam), a w wyniku tej czynności krzesło uległo uszkodzeniu. Należy zaznaczyć, że jeżeli normalne użytkowanie krzesła spowodowało, że taki element jak nit się odkształcił, czy wypadł, a w wyniku czego doszło do pęknięcia plastikowego elementu, jedynie potwierdza, że produkt miał wadę. Zatem produkt był wadliwy już w momencie sprzedaży, gdyż nit zastosowany w produkcie nie wytrzymał normalnych naprężeń, ciężarów, jakie występują przy tego rodzaju towarze i w wyniku tego doszło do uszkodzenia plastikowego elementu. Przedsiębiorca jednak odrzucił reklamację, podając za powód uszkodzenie mechaniczne. Inny przykładem jest sprawa pana Krzysztofa, w której sprzedawca odmówił uznania roszczeń, stwierdzając, że nie odpowiada za wady wysłanego towaru, gdyż konsument wraz z kurierem źle spisali protokół. Mało tego, dodatkowo sprzedawca chciał obciążyć konsumenta kosztami za wysłanie nowych elementów: Zamówiłem pompę do wody przez Internet. W dniu odbioru przesyłki w obecności kuriera sprawdziłem paczkę i okazało się, że produkt jest uszkodzony. Na tą okoliczność został sporządzony protokół szkody, w którym odnotowano, że opakowanie zewnętrzne, czyli karton, nie był uszkodzony. Natomiast zabezpieczenie pompy wewnątrz kartonu polegało na umieszczeniu jej w opakowaniu firmowym (karton), który był ewidentnie uszkodzony. Okazało się, że pompa jest również uszkodzona, gdyż posiadała liczne uszkodzenia elementów plastikowych oraz wskaźnik ciśnienia był zniszczony. Zgłosiłem swoje roszczenia do sprzedawcy i przesłałem zdjęcia uszkodzeń towaru wraz z protokołem i żądaniem wymiany towaru na nowy. Sprzedawca stwierdził, że niestety protokół jest źle spisany, bo kurier zaznaczył, że zewnętrzne opakowanie nie jest uszkodzone. "Nieważne, wiem, że mi odrzucą odszkodowanie, na szczęście jest to bardzo małe uszkodzenie, widzę zbity manometr, który łatwo wymienić i złączka kabla. Może dośle za połowę ceny i szybko załatwimy sprawę, bo "użerać" się z ubezpieczycielem za 60 zł to szkoda czasu".
Zdarza się, że brak wiedzy konsumenta jest wykorzystywany przez niektórych sprzedawców, a dopiero interwencja rzecznika skutkuje pozytywnym załatwieniem sprawy. Cieszy fakt, że konsumenci wiedzą, gdzie szukać pomocy, kiedy pojawia się problem z reklamacją. Należy podkreślić, że w obu opisywanych przypadkach to sprzedawca odpowiada za sprzedany towar, z mocy prawa w ramach rękojmi, czyli niezgodności towaru z umową. Rękojmia działa, jeżeli sprzedana rzecz ma wadę, która zmniejsza jej wartość lub użyteczność wynikającą z opisu w umowie lub z naturalnego jej przeznaczenia. Rękojmia, może zostać również zastosowana, kiedy dany towar nie ma właściwości, o której istnieniu sprzedawca zapewniał kupującego lub został wydany w stanie niezupełnym. Konsument może zatem żądać od sprzedawcy bezpłatnej naprawy, wymiany towaru na nowy, obniżenia ceny lub zwrotu ceny. Okazało się, iż sprzedawcy po kontakcie z Rzecznikiem zmienili nastawienie do reklamacji i po takiej interwencji uznali roszczenia. Pani Iwona otrzymała nowe krzesło a pan Krzysztof otrzymał zwrot wszystkich pieniędzy. W pierwszej sprawie uzasadnienie konsumentki było zasadne, gdyż produkt był wadliwy już w momencie sprzedaży, ponieważ nit zastosowany w produkcie nie wytrzymał normalnych naprężeń, ciężarów, jakie występują przy tego rodzaju towarze i w wyniku tego doszło do uszkodzenia plastikowego elementu. Natomiast w drugim przypadku rzecznik wyjaśnił przedsiębiorcy, że to sprzedawca jest odpowiedzialny za przesyłkę (towar) i konsument nie miał obowiązku pokrywać żadnych kosztów. Odpowiedzialność sprzedawcy za przesyłkę została uregulowana w ustawie o prawach konsumenta, a także w art. 548 § 3 Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2020 poz. 1740, z późn. zm.). Przepisy te wskazują, że odpowiedzialność za przesyłkę spoczywa na sprzedawcy. Wszelkie zastrzeżenia w umowie czy w regulaminie, że przedsiębiorca nie ponosi odpowiedzialności za przesyłkę, są co do zasady nieważne z mocy prawa. Jeżeli zatem rzecz sprzedana została wysłana konsumentowi, to przedsiębiorca odpowiada za niebezpieczeństwo utraty lub uszkodzenia towaru do momentu, w którym kupujący go otrzyma. Sprzedawca nie może się uchylać od tej odpowiedzialności nawet wtedy, gdy do uszkodzenia przesyłki doszło z winy profesjonalnego przewoźnika (np. firmy kurierskiej), któremu powierzył dostawę. Zatem, gdy paczka uległa uszkodzeniu podczas transportu do konsumenta, wtedy odpowiedzialność względem kupującego ponosi sprzedawca. To sprzedawca będzie miał obowiązek, aby wysłać paczkę ponownie na swój koszt, bez pobierania dodatkowych opłat. I to na sprzedawcy leży obowiązek udowodnienia, że produkt doręczył.
Na koniec przypominam, gdy spotkamy się z utrudnionym kontaktem ze sprzedawcą lub nie będziemy wiedzieli, jakie mamy prawa, jak poprawnie napisać reklamację lub odwołanie, zawsze można uzyskać bezpłatną pomoc u Powiatowego Rzecznika Konsumentów.
Miłosz Niedźwiecki
Powiatowy Rzecznik Konsumentów
tel. 660 753 160, e-mail: prk@pct.powiat.pl
|