WIELKOPOLSKA I JEJ SĄSIEDZTWO
Śmiało można stwierdzić, że jednodniowe wyjazdy Lubaskiego Katolickiego Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych po Wielkopolsce i jej sąsiedztwie to już tradycja. Co prawda ze względu na pandemię w zeszłym roku wycieczki zostały zawieszone, ale w tym roku nieśmiało powróciły do kalendarza wydarzeń.
Pod koniec czerwca odwiedziliśmy pełną atrakcji miejscowość Gołuchów. Naszym głównym celem był zamek, który jest wraz ze swoimi skarbami jednym z najpiękniejszych obiektów historycznych Wielkopolski. W przepięknym parku mogliśmy podziwiać okazałe drzewa, a na skraju zwiedziliśmy muzeum w Ośrodku Kultury Leśnej, do którego należy również oficyna ze swoimi zbiorami. Na koniec wizyty w Gołuchowie chętni mogli spacerem udać się do słynnej zagrody żubrów.
Lato członkowie i sympatycy towarzystwa pożegnali odwiedzając atrakcje wschodniej części województwa lubuskiego. Pierwszym punktem była wizyta w Sanktuarium Marki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. Tam wysłuchaliśmy księdza przewodnika, który w ciekawy sposób opowiedział o Sanktuarium, a zwłaszcza historię cudownego obrazu. Drugim punktem tego dnia była wizyta w klasztorze pocysterskim w Paradyżu, gdzie również za sprawą ciekawych opowieści przewodnika mogliśmy poznać wiele ciekawostek tego pięknego miejsca. Po obiedzie w klasztorze ruszyliśmy do Świebodzina, by podziwiać ogromną figurę Pana Jezusa oraz wzięliśmy udział w Koronce do Miłosierdzia Bożego w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Po drodze do domu odwiedziliśmy kościół pod wezwaniem św. Wawrzyńca w Pniewach, gdzie znajduje się obraz św. Wawrzyńca, prawie identyczny, jak w Lubaszu. I tak bogatsi o nowe doświadczenia powróciliśmy do domów mając nadzieję, że kolejne wyjazdy będą mogły odbyć się bez przeszkód.
Sławomir Łapawa