Czarnkow.INFO - Internetowy Serwis Informacyjny
    Strona główna     Urzędy     Kultura i atrakcje     W mieście     Archiwum
Dzisiaj jest: 8 maja 2024, środa.  Imieniny: Eryka, Kornela, Lizy, Marka, Stanisława



free counters


KULTURA I EDUKACJA



W Zespole Szkół Leśnych oraz Centrum Promocji Lasów Państwowych w Goraju odbył się XXXIII Festiwal Kultury Łowieckiej i Edukacji Ekologicznej. W cyklicznej imprezie, zorganizowanej przez myśliwych i leśników, a wspieranej przez samorządy, wzięło udział kilkaset osób. Rozgrywano liczne konkurencje myśliwskie, promowano ekologię oraz nagrodzono zasłużonych działaczy związanych z łowiectwem. Nadnoteckie Echa medialnie patronowały tej imprezie.

Organizatorami przedsięwzięcia był Polski Związek Łowiecki, Lasy Państwowe, Zespół Szkół Leśnych w Goraju, Samorząd Województwa Wielkopolskiego, Powiat Czarnkowsko-Trzcianecki oraz okoliczne gminy. Wśród rozgrywanych konkurencji przeprowadzono kilka pojedynków:

XIX Ogólnopolski Konkurs Wabienia Jeleni - konkurs polega na naśladowaniu trzech wybranych głosów jeleni byków podczas okresu godowego, czyli rykowiska, ma rangę mistrzostw Polski i stanowi eliminacje do mistrzostw Europy.

XXVIII Wielkopolski Konkurs Sygnalistów Myśliwskich - polega na zagraniu na rogu myśliwskim trzech wylosowanych sygnałów myśliwskich. Konkurs ma charakter otwartych mistrzostw regionalnych dla sygnalistów myśliwskich i zespołów z województwa wielkopolskiego. Prowadzono odrębną klasyfikację dla myśliwych oraz leśników. Konkurs jest eliminacją do konkursu ogólnopolskiego "O Róg Wojskiego".

Po raz dwudziesty przeprowadzono przesłuchania muzyczne w kategorii zespołów rodzinnych, zorganizowano XIX Pilski Pokaz Psów Ras Myśliwskich, który polega na prezentacji i omówieniu licznych ras użytkowych psów myśliwskich wykorzystywanych do polowań ze szczególnym uwzględnieniem polskich ras myśliwskich, tj. ogara polskiego i gończego polskiego. Oceny wartości psów dokonała publiczność wybierając najpiękniejszego psa oraz parę pies-przewodnik.

XI Pilski Konkurs Oceny Poroży Jeleni - rozegrany został w kategorii indywidualnej zgodnie z "Regulaminem XI Pilskiego Konkursu Oceny Poroży Jeleni". Konkurs polega na ocenie formy poroża jelenia i jego masy podczas krótkiej obserwacji w ruchu z odległości ok. 70 metrów przez lornetkę.

Stawkę zamknął VI Pilski Turniej Łuczniczy, polegający na celnym strzelaniu z łuków (klasycznych, tradycyjnych i bloczkowych) do figur zwierząt (3D).

Obok najważniejszych konkurencji, mających charakter sportowy, przeprowadzono zmagania o charakterze artystycznym. Komisje oceniły prace przysłane na XVI Konkurs Plastyczny pt. "Łowiectwo w oczach dziecka", który rozegrano w dwóch etapach - szkolnym i okręgowym, XI Ogólnopolski Plener Malarski pt. "Malowanie ze św. Hubertem", gromadzącym artystów plastyków z całej Polski oraz III Konkurs Fotograficzny "Pies myśliwski w obiektywie".

Doroczna imprez trwała trzy dni. Już w piątek spotkali się członkowie Klubu Wabiarza, by dyskutować o sprawach organizacyjnych. W sobotę od rana prowadzono konkurencje, liczono wyniki oraz nagrodzono najlepszych. Dzień wieczorem zakończyła integracyjna biesiada okraszona myśliwskim bigosem. W niedzielę dziękowano za szczęśliwie zakończone zmagania podczas odprawionej w Gniewomierzu mszy św. hubertowskiej.

Uroczysty charakter miała dekoracja zwycięzców. Zaszczyciło ją szereg osób, które wręczały najważniejsze nagrody. Wśród nich znalazła się Beata Maszewska - wicewojewoda Wielkopolski, profesor Piotr Łakomy - dziekan Wydziału Leśnego UP w Poznaniu, Antoni Przybylski - członek Naczelnej Rady Łowieckiej, a także reprezentanci lokalnych samorządów ze starostą Feliksem Łaszczem na czele. Dekorację poprzedziło odśpiewania patriotycznej pieśni "Podaj rękę Ukrainie", skomponowanej przez Karola Kusa, absolwenta TL Goraj, a obecnie artystę ukraińskiego zespołu Taraka.

Rozmowa z Maciejem Strawą - twórcą i współorganizatorem festiwalu

Jak ocenia Pan kończącą się właśnie XXIII edycję festiwalu?
- Jesteśmy zadowoleni z tegorocznych efektów festiwalu. Cały sztab pracował nad tym przez wiele miesięcy. Dzisiaj nad przebiegiem czuwało ponad sto osób. Robimy to od wielu lat w tym miejscu i jesteśmy przygotowani na wszystkie niespodzianki. To miejsce jest szczególnie związane z kulturą łowicką i promocją leśnictwa i myślistwa. Szkoła leśna istnieje tutaj od 1945. roku, mamy więc tradycje i doświadczenia związane z leśnictwem we krwi. Przeprowadzane konkursy służą tak poprawie efektywności i prawidłowości polowania, jak i jego promocji w kraju. Polowanie zbliża człowieka z naturą, a nie odwrotnie jak wielu myśli. Jesteśmy po to, by podtrzymywać piękne, polskie tradycje oraz uczyć łowiectwa w jego najlepszej służącej przyrodzie formie. Jak trudne i czasochłonne jest polowanie z użyciem rogów myśliwskich, można było się przekonać oglądając zmagania uczestników konkursu wabienia jeleni. Mieliśmy też, co chcę wyraźnie podkreślić, akcent patriotyczny. Wraz z Karolem Kucem, pochodzącym z Ukrainy absolwentem TL w Goraju i liderem zespołu TARAKA, zaśpiewaliśmy piosenkę "Podaj rękę Ukrainie". Ten właśnie hymn rozpoczął ceremonię nagradzania najlepszych uczestników naszych konkurencji. Wykonanie było osobliwe, ponieważ do gry włączyli się sygnaliści myśliwscy. Wcześniej dokonano aranżacji tego utworu w powiększonym składzie osobowym i instrumentalnym.

Jak w konkursach wypadli nasi lokalni zawodnicy?
- Mamy bardzo silny ośrodek szkolenia sygnalistów. Istniejący zespół będzie święcił w tym roku czterdzieste urodziny. Ponad trzysta osób nauczyło się znakomicie grać na rogach i sygnałówkach. Nasi adepci zasilają szeregi zespołów grających na rogach w całym kraju. Gorajska szkoła pojawia się wszędzie, a nasi soliści wygrywają, bo stanowią części najlepszych zespołów. Tak było i dzisiaj. Z Goraja wywodzą się wspaniali trębacze. To jest nasza wizytówka i nasz największy sukces. Przykładem zespół Venator z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zasilamy go regularnie naszymi absolwentami.

Mateusz Brzuchalski - sokolnik z Nadleśnictwa Sarbia



Przyjechałem z myszołowem towarzyskim Aria, który właśnie odpoczywa na mojej ręce. Jest to trzyletnia samica, którą się opiekuję. Gatunek pochodzi Ameryki Łacińskiej. Wykorzystywany jest w sokolnictwie ze względu na łatwość układania i dostępność. Sokolnictwo jest dozwoloną formą polowania, wpisaną na listę UNESCO. Sztuka układania ptaków łowieckich narodziła się 4 000 lat temu w Azji. Obecnie te ptaki wykorzystuje się na lotniskach oraz w sadownictwie do odstraszania wróbli i szpaków. Jest to najskuteczniejsza i naturalna metoda zapewniająca bezpieczeństwo lotnisk i upraw. Ptaki użytkowe pochodzą z hodowli. Nauka trwa długo i jest zależna od każdego osobnika indywidualnie. Zaczyna się od wzajemnego zaufania i przyzwyczajania. W kolejnych etapach odbywają się coraz dalsze loty. Docelowo ptaki odbywają loty do kilku kilometrów jednorazowo. Zainteresowanych sokolnictwem zapraszam do Ośrodka Badawczego Leśnictwa w Czempiniu.

Marta Rynelska i najpiękniejszy pies pokazu Pako



Nasz piesek to gończy gaskoński. Pieska posiadamy dzięki rodzinie, która ma hodowlę w Lesznie. Na moją osiemnastkę wśród innych prezentów, trafił do mnie między innymi Pako. Był to bardzo trafiony i najlepszy prezent. Pako jest psem użytkowym, pomaga nam w polowaniach zbiorowych i indywidualnych. Jest ceniony w gronie myśliwych bo doskonale współpracuje z przewodnikiem. Możemy na nim polegać, jest szczególnie przydatny w poszukiwaniu postrzałków. Rodzinnie jest też fantastyczny. Ma dwie osobowości. W lesie widać w nim pasję myśliwską i wytrzymałość, a w domu jest przyjaznym kanapowcem, wymagającym uwagi, przytulania i głaskania. Jego właściciel, musi zdawać sobie sprawę z jego cech użytkowych i zapewnić mu dużo ruchu, swobody i przestrzeni. Trzeba też pamiętać o jego instynktach łowieckich i uważać na reakcje, które bywają w mieście, czy domu niepożądane. Jeśli poświęcimy mu dużo czasu i uwagi, okaże się wspaniałym przyjacielem i opiekunem.

Karol Kus - leśnik, artysta



Jestem leśnikiem z krwi i kości, absolwentem tej szkoły. Artystą bywam od czasu do czasu. Kiedy w Goraju dzieje się coś ciekawego i jestem zaproszony, pojawiam się z przyjemnością. Goraj nauczył mnie życia i zawsze będę tutaj przyjeżdżał. Mam do tego miejsca wyjątkowy sentyment. Dziś był dzień wyjątkowy. Wykonaliśmy z miejscowym zespołem trębaczy moją piosenkę dla Ukrainy. Zabrzmiało fantastycznie i szczerze, kiedy koledzy, obecni uczniowie pomogli śpiewać i grać. Takie spotkanie jak dzisiejsze, jest dla mnie ważniejsze niż występ na dużym festiwalu. Szkołę w Goraju ukończyłem w 1991. roku, ale zawodu nie podjąłem. Wybrałem muzykę, koncerty, wyjazdy. Łowiectwo i przyrodę promuję na własnym kanale YouTube, na który zapraszam. Treści są kontrowersyjne, więc tym bardziej warto. Dlaczego wspieram Ukrainę? Urodziłem się w Polsce w Szamocinie, ale moi dziadkowie pochodzą z Drohobycza. Ta świadomość pozwala mi robić, to co robię.
Piotr Keil


Fot. Piotr Keil
O serwisie  |   Dodaj do ulubionych  |   Ustaw jako startową  |   Miasto Czarnków  |   Miejskie Centrum Kultury
Redakcja Czarnkow.INFO: 64-700 Czarnków, os. Parkowe 21/37, tel/fax 600 545 261, czarnkow.info@onet.pl
© Marcin Małecki Jacek Dutkiewicz 2004-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.