WIELKA ORKIESTRA ÅšWIÄ„TECZNEJ POMOCY
W czarnkowskim sztabie WOÅšP zebrno:
121.462,42
Trudno wyobrazić sobie początek roku bez Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Swoją popularność i sukces zawdzięcza wyjątkowemu przesłaniu, które przynajmniej w tym dniu staje się bliskie wielu Polakom. Akcja od 30 lat, dzięki swojej idei, szczytnym celom i oddanym wolontariuszom, dociera praktycznie do wszystkich zakątków naszego kraju, a że naszym rodakom nie jest obojętny los potrzebujących, to i efekty zbiórki każdego roku są imponujące.
Kolejnym edycjom akcji towarzyszy przewodnie hasło i temat oraz plan zakupu sprzętu medycznego. Tym razem była to walka z sepsą, a hasło przewodnie finału brzmiało: żyj zdrowo w zdrowym świecie - chcemy wygrać z sepsą! Czarnkowski sztab Orkiestry objął swym zasięgiem również okoliczne miejscowości, a ich wpłaty w znacznym stopniu zasiliły konto tego Finału. W niedzielny wieczór zebrana kwota przekroczyła 115 tysięcy złotych, a rekordzista Jakub miał w swojej puszcze ponad 2800 złotych. Prawdopodobnie jednak ostateczna suma będzie wyższa i poznamy ją za kilka dni, po oficjalnym przeliczeniu. W działania czarnkowskiego sztabu włączyło się 230 wolontariuszy, którzy pojawili się w Połajewie, Lubaszu, Romanowie, Jędrzejewie (w gminie Czarnków), Gębicach, Sarbi, Młynkowie, Boruszynie, Kruszewie i Czarnkowie. Dzięki pomocy szkół, ich dyrektorów, nauczycieli i uczniów we wszystkich okolicznych miejscowościach, nawet tych najmniejszych, można było spotkać specjalnie oznakowanych wolontariuszy. Zbiórka, jak zwykle, trwała od wczesnych godzin rannych do późnego popołudnia. Jednym z ważniejszych wydarzeń tego dnia w Czarnkowie był finałowy koncert w Czarnkowskim Domu Kultury, który tym razem był wyjątkowo zróżnicowany pod względem wykonawców i rodzaju muzyki. Całość rozpoczęła niezwykle utalentowana Agata Kulesza prezentując kilka własnych interpretacji znanych piosenek i akompaniując sobie przy niektórych na gitarze. Następnie na scenie pojawił się Zbyszek Rolniczak, który słuchaczy przeniósł w świat autorskiej poezji śpiewanej i "krainy łagodności". Po krótkiej przerwie, podczas której publiczność mogła wylicytować trzy płyty od pana Zbyszka, na scenie wystąpił Tomasz Żelaśkiewicz. Wybitny skrzypek, który zagrał tanga, walce i kilka popularnych melodii muzyki klasycznej w efektownej interpretacji i ciekawej aranżacji. Na koniec sceną zawładnęła muzyka rockowa w wykonaniu czarnkowskiego zespołu "dwa '65", który zaprezentował się w dynamicznych i mocno brzmiących utworach, które zaśpiewali kolejno Paweł Heppner i Agnieszka Wiśniewska. Był to ostatni muzyczny akcent tego dnia w Czarnkowie, po którym nastąpiło wspólne spotkanie na placu Wolności pod nazwą "Światełko do nieba". I właśnie tutaj, w nieco innej scenerii, rozpoczęła się licytacja, która każdego roku przyciąga sporo mieszkańców Ziemi Nadnoteckiej. Tym bardziej, że nie zabrakło ciekawych przedmiotów i prezentów przekazanych na rzecz finału przez osoby prywatne, instytucje, firmy i centralę WOŚP. Największym powodzeniem cieszył się plastron naszego skoczka narciarskiego Dawida Kubackiego, który został sprzedany za 800 złotych. Dodatkowo puszkę kwestarską podczas licytacji wsparł właściciel restauracji "Izabela" z Obrzycka dzieląc się wpływami z niedzielnej działalności. Tuż po godzinie 21.00 rozbłysło "Światełko do nieba", które tym razem w postaci "zimnych ogni" i flar zwieńczyło ten wyjątkowy dzień w Czarnkowie, a zostało sfilmowane z drona przez lubaską firmę "Moonet - dostawca internetu".
Na koniec kilka ciekawych informacji o tym co poza tym działo się z okazji 32 Finału WOŚP w Czarnkowie i okolicach. W tym miejscu warto wspomnieć o czarnkowskim Kole Wędkarskim "Spławik", które w trakcie swoich niedzielnych zawodów zebrało nieco ponad 1400 złotych. Po raz trzeci na trasę rowerową wyruszyli również członkowie Rowerowej Sekcji Turystycznej, którzy pokonali ponad 60 kilometrów odwiedzając 12 okolicznych miejscowości, gdzie podczas kwestowania często byli życzliwie przyjmowani gorąca herbatą i pysznym ciastem. A na koniec zostali zaproszeni przez właścicieli pizzerii "Lustra" na ciepły posiłek. Wolontariuszy w Czarnkowie wsparła także kawiarnia "Kofeina" zapraszając na ciepłą czekoladę, a Agencja Ochrony "Combat" czuwała nad bezpieczeństwem uczestników koncertu. Na koniec specjalne podziękowanie dla wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób wsparli działania czarnkowskiego sztabu oraz dla pracowników Miejskiego Centrum Kultury za poświęcony czas, dobre serce i życzliwość.
Paweł Zajda
szef sztabu WOÅšP w Czarnkowie
Fot.
Marcin Małecki
Tak było w zeszłym roku - relacja
