MLEKO SIĘ ROZLAŁO


23 marca z inicjatywy posła na Sejm Krzysztofa Czarneckiego w Starostwie Powiatowym odbyło się spotkanie dotyczące sytuacji Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie, które było pokłosiem niepokojących, nierzadko sprzecznych ze sobą informacji docierających do władz samorządowych i opinii publicznej.

Afera wybuchła po konferencji prasowej parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, na której wiceprezes Zarządu OSM Zofia Just zapowiedziała zamknięcie zakładów w Czarnkowie i Chodzieży w ciągu najdalej 4 miesięcy ze względu na wysokie koszty paliwa gazowego. Pomimo tego, że wiceprezes w krótkim czasie określiła swoje stwierdzenie jako niefortunne, wyrwane z kontekstu i nie obrazujące bieżącej sytuacji, wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. 17 marca Rada Nadzorcza stosunkiem głosów 11 do 7 odwołała dotychczasowy Zarząd i podjęła rozmowy o fuzji ze Spółdzielnią Mleczarską Mlekovita. Natomiast 21 marca przed budynkiem OSM w Czarnkowie odbył się protest pracowników obu zakładów i części dostawców przeciwko przejęciu lub likwidacji marki. Manifestujący, podając przykłady innych spółek i zakładów, wyrażali obawy dotyczące utrzymania miejsc pracy i możliwości zbytu, jednocześnie podkreślając zdecydowane przywiązanie do nazwy i produktów Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie oraz chęć samostanowienia w dotychczasowej strukturze, niekoniecznie z obecnym Zarządem. W tym samym czasie członkowie Zarządu zakwestionowali prawidłowość procedury odwołania, przekonując, że w wyniku uchybień formalno - prawnych nie doszła ona do skutku. W tej sytuacji przedstawiciele Rady Nadzorczej i Zarządu, chcąc uniknąć sporu sądowego, który mógłby negatywnie wpłynąć na kondycję spółdzielni, zdecydowali się na powtórne posiedzenie w dniu 27 marca. W wyniku głosowania powołano Zarząd, w którym na stanowisku prezesa i wiceprezesa pozostali odpowiednio Helmut Doliwa i Zofia Just, zmienił się natomiast członek Zarządu.

Zebrani w sali Starostwa Powiatowego poseł Krzysztof Czarnecki oraz samorządowcy: starosta Feliks Łaszcz, wójt Bolesław Chwarścianek i burmistrz Andrzej Tadla zadeklarowali wynikającą z możliwości i kompetencji pomoc, która jednak będzie możliwa dopiero po rozwiązaniu problemów prawnych.
Marcin Małecki

Oświadczenie Zarządu OSM w Czarnkowie
Chciałabym przeprosić za moją niefortunną i wyrwaną z kontekstu wypowiedź z dnia 10 marca 2023 roku jakoby Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska może nie przetrwać na rynku dłużej niż 3-4 miesiące. Było to stwierdzenie, które mogę powiedzieć z całą stanowczością, nie obrazuje bieżącej sytuacji w Mleczarni. Celem naszego spotkania i mojej całościowej wypowiedzi było zwrócenie uwagi opinii publicznej na ogromny wzrost kosztów, przede wszystkim gazu, ale także prądu oraz ich wpływu na sytuację OSM, co dotyczy również innych polskich firm znajdujących się w podobnej do nas sytuacji. Moimi działaniami kierowała zawsze tylko i wyłącznie głęboka troska o losy Spółdzielni, dostawców mleka oraz pracowników w niej zatrudnionych.

OSM jest wypłacalna, ma plany na przyszłość i na bieżąco reguluje swoje zobowiązania. Inwestuje i chce dalej się rozwijać. Chcemy dalej produkować wyroby naturalne, które są tak cenione przez lokalną społeczność i konsumentów w całej Polsce. Chcemy być nadal symbolem i dumą naszego miasta, bo OSM w Czarnkowie to firma z wieloletnią tradycją, dla której lojalność, zdrowie i troska o siebie nawzajem są wartościami nadrzędnymi.

Informacje o możliwym połączeniu się OSM w Czarnkowie ze Spółdzielnią Mlekovita należy traktować jako przejęcie naszej Mleczarni w całości. OSM nie funkcjonowałaby jako samodzielny podmiot. Nasza dotychczasowa autonomia przestałaby istnieć. Nie było w tym zakresie prowadzonych rozmów z Zarządem Spółdzielni ani też członkami Spółdzielni, tj. rolnikami i pracownikami.
Zofia Just
Wiceprezes Zarządu Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie

Trzeba obronić OSM Czarnków
Okręgową Spółdzielnie Mleczarską w Czarnkowie zna chyba każdy z mieszkańców naszego regionu. Naszą lokalną wytwórnię charakteryzują wysoka jakość produktów oraz długie lata tradycji mleczarskich. Bardzo źle się stało, że lokalni politycy PO cynicznie wykorzystali globalną sytuację na rynku cen energii, aby pod szyldem OSM Czarnków zaatakować rząd. Mam o to duży żal do poseł Marii Janyski, która już od dłuższego czasu zachowuje się jakby oderwana od naszego regionu i naszych spraw, a zaangażowana w bezsensowną walkę polityczną. Wywołali oni tym samym sytuację kryzysową wokół mleczarni. Najpierw poszedł przekaz medialny, że OSM Czarnków grozi szybka upadłość. Okazało się to bzdurą, gdyż zakład ma rezerwy finansowe, lokaty i zapasy swoich produktów.

Kiedy poseł Krzysztof Czarnecki podjął działania wsparcia OSM Czarnków, zorganizował "okrągły stół" z udziałem zarządu, rolników, władz samorządowych, ARiMR, KRUS czy Powiatowego Urzędu Pracy, okazało się, że spółdzielnia otrzymywała znacznie niższe oferty cen zakupu energii. Niestety Zarząd z nich nie korzystał. Okazało się później także, że obecna wyższa cena za gaz nie stanowi żadnego problemu dla spółdzielni, gdyż kondycja finansowa jest dobra.

Podczas spotkania, z inicjatywy wspomnianego posła Krzysztofa Czarneckiego w starostwie powiatowym, członek Zarządu Powiatu Jan Pertek - zatroskany o przyszłość mleczarni - wygłosił konstatację, że OSM Czarnków jest marką tego miasta, tego powiatu, i tego regionu, i że wobec tego musimy dbać o tę markę, i jej bronić. W pełni się pod tym podpisuję. Należy uwzględnić sytuację pracowników. Wiele naszych rodzin żyje dzięki mleczarni. Trzeba też zważyć na racje rolników i oczekiwania wyższych cen w skupie mleka.

Z racji funkcji radnego sejmiku znam osobiście prezesa OSM w Kole Czesława Cieślaka, z którym rozmawiałem o sytuacji OSM Czarnków. Rozmawiałem także z kolegą z rady nadzorczej OSM Łowicz. To również polskie spółdzielnie, które dynamicznie się rozwijają i godnie płacą rolnikom za mleko. Jeśli nie da się uniknąć połączenia OSM Czarnków z inną spółdzielnią, warto aby wybrać polską firmę, a nie taką z kapitałem zagranicznym. Najważniejsze jest jednak obronić naszą dumę OSM Czarnków.
Adam Bogrycewicz
radny Sejmiku Wielkopolskiego

Politycy PO wywołali kryzys wokół OSM Czarnków
W marcu OSM Czarnków odwiedzili politycy Platformy Obywatelskiej z poseł Marią Janyską. Po rozmowie z Zarządem i członkami Rady Nadzorczej w przestrzeń publiczna przekazana została informacja, że ze względu na wysokie ceny energii, a szczególnie gazu, mleczarnia może ogłosić upadłość. Po takim przekazie medialnym Zarząd oraz przedstawiciele Rady Nadzorczej zaprosili mnie wraz z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości.

Po zapoznaniu się z sytuacją ustalono działania, których efektem miało być doprowadzenie do obniżenie ceny gazu dla czarnkowskiej mleczarni. Nagle, w dniu następnym Rada Nadzorcza odwołała Zarząd Spółdzielni, i przekazano informacje o toczących się rozmowach przedstawicieli rady z firmą Mlekovita, która docelowo ma przejąć zakłady w Czarnkowie, i w Chodzieży. Moim zdaniem mogą to być celowe i zaplanowane działania mające na celu likwidację Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie, i doprowadzenie do przejęcia przez inny zakład, niekoniecznie z polskim kapitałem.

Chcąc pomóc czarnkowskiej mleczarni podjąłem rozmowy z różnymi ministerstwami. Okazało się, że PGNiG zaoferował w styczniu 2022 roku cenę za gaz trzykrotnie niższą niż obecna. Oferta nie została przyjęta. W maju 2022 roku zaoferowano cenę za gaz dwukrotnie niższą niż obecnie obowiązująca. Zarząd oferty nie przyjął. Za to na koniec lipca ubiegłego roku, kiedy ceny na rynkach światowych zaczęły drastycznie rosnąć ze względu na wojnę w Ukrainie, Zarząd spółdzielni podpisał umowę w cenie 1048 zł za MWh. Cena obowiązuje przez cały obecny rok. Takie działanie Zarządu winna ocenić Rada Nadzorcza i wyciągnąć wnioski. Po interwencji okazało się, że istnieje możliwość negocjacji cen za gaz pod warunkiem podpisania kontraktu na minimum dwa lata lub dłużej. Ceny odpowiednio niższe dwu lub trzykrotnie od obowiązujących obecnie. Niestety Zarząd Spółdzielni nie wyraził zainteresowania w formie zawarcia umowy. Dzisiaj toczy się dyskusja, czy Zarząd Spółdzielni został prawnie odwołany. Nie ma komu podpisywać umów i kontraktów, w tym za gaz, bo kto ma to zrobić. Ponadto jest wola kilku rolników i członków Rady Nadzorczej prowadzenia rozmów o przejęciu mleczarni przez Mlekovitę. Wizyta polityków Platformy Obywatelskiej wywołała cykl wydarzeń, których konsekwencją może być upadłość zakładu - symbolu Czarnkowa i naszego powiatu. Czas na zwołanie w trybie pilnym zgromadzenia wspólników - udziałowców, i podjęcie decyzji, co dalej z Okręgową Spółdzielnią Mleczarską w Czarnkowie. Należy dodać informacje o dobrej kondycji finansowej zakładu, który ma odłożonych na koncie wiele milionów złotych.
Krzysztof Czarnecki
poseł na Sejm RP

Fot. Maciej Sołtysiak

Fot. Marcin Małecki

Redakcja Czarnkow.INFO: 64-700 Czarnków, os. Parkowe 21/37, tel/fax 600 545 261, czarnkow.info@onet.pl
© Marcin Małecki Jacek Dutkiewicz 2004-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.