WIGILIA Z PIŁKĄ W TLE
Koniec ostatniego miesiąca roku to okres spotkań wigilijnych, w czasie których członkowie mniejszych i większych społeczności w blasku choinki składają sobie życzenia. Te najczęstsze dotyczą zdrowia i ogólnie pojętego powodzenia, kolejne zaś zależą od specyfiki poszczególnych grup. 14 grudnia zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Steico Noteć Czarnków zaprosił do połajewskiej Karczmy gę gę gę przedstawicieli lokalnych samorządów i sponsorów, by po raz pierwszy w świątecznej atmosferze podziękować za współpracę, pochwalić się sukcesami, a także zwrócić uwagę na istniejące problemy.
Spotkanie otworzył prezes Paweł Jagła dziękując zebranym za przybycie. Następnie rozpoczęła się część sprawozdawcza, którą z oratorskim profesjonalizmem poprowadził zawodnik pierwszej drużyny Wiktor Kacprzak wspomagany przez trenera Adama Drozdowicza. Spośród wielu przedstawionych informacji warto podkreślić progres, jaki w ciągu ostatnich 5 lat zanotował czarnkowski zespół awansując w sezonie 2018/19 do V ligi, w sezonie 2021/22 do IV ligi i ostatecznie w sezonie 2022/23 do III ligi. Prelegenci podkreślali, że ten prawdziwy skok na płaszczyźnie sportowej był możliwy dzięki zrównoważonej polityce klubu oraz systematycznej jakościowej pracy. Sporo słów poświęcono też szkoleniu dzieci i młodzieży, i choć statystyka zwykle bywa nudna, warto przytoczyć kilka liczb. W 21 grupach i 2 klasach sportowych pod okiem 18 trenerów swój talent doskonali 340 zawodniczek i zawodników. Największy, 100-osobowy skok miał miejsce pomiędzy czerwcem a styczniem bieżącego roku. Dla porównania w 2021 roku trenujących było 130. Zgodnie podkreślano, że duża frekwencja to efekt sukcesu pierwszej drużyny, który daje adeptom realne szanse na grę w III lidze. Takie zainteresowanie piłką nożną wśród najmłodszych mieszkańców okolicy oczywiście cieszy, ale stanowi też poważny problem logistyczny. Aby skutecznie i efektywnie realizować proces szkolenia potrzeba większej ilości dobrych jakościowo boisk. W tej kwestii promyk nadziei wznieciła posłanka Maria Małgorzata Janyska, która w rozmowie z wójtem gminy Czarnków Bolesławem Chwarściankiem szukała skutecznych sposobów na modernizację boiska w Śmieszkowie. Naturalnie jeden dodatkowy plac gry nie jest wystarczającym lekiem na infrastrukturalne braki, ale stanowi przyczynek do pracy nad rozwiązaniami systemowymi. Prelekcję zakończyło omówienie działań marketingowych i kosztów funkcjonowania klubu. Jak nie trudno się domyślić pieniędzy nieustannie brakuje. W dalszej części prezes Paweł Jagła w imieniu całego klubu przyjmował gratulacje, drobne upominki oraz życzenia, zdradzając też swoje. -
Przede wszystkim życzyłbym sobie ustabilizowania sytuacji finansowej oraz dalszego rozwoju na wysokim poziomie. Mam też nadzieję na owocną współpracę ze wszystkimi dotychczas zaangażowanymi oraz nowymi partnerami w umacnianiu pozycji i rozbudowie klubu. Swoich oczekiwań nie krył też trener Adam Drozdowicz. -
Życzyłbym sobie, żeby omijały nas kontuzje, żebyśmy utrzymali jakość pracy w klubie na odpowiednim poziomie, żeby to co robimy przynosiło jak największą satysfakcję wszystkim naszym fanom i sympatykom oraz oczywiście awansu w przyszłości. Spotkanie wigilijne zakończyła konsumpcja potraw z menu przygotowanego przez Magdalenę Gessler, która w Karczmie gę gę gę przeprowadziła ze wszech miar udane kuchenne rewolucje.
Marcin Małecki
Fot.
Marcin Małecki
